Translate

Obserwatorzy

środa, 30 października 2013

Bell/ CC Cream Smart Make Up!!

Szukałam szukałam i znalazłam...
Ale co z tego wyszło.
Zapraszam!

Bell
CC Cream Smart Make Up



Opis produktu:
Kompleksowy fluid upiększający CC Cream Smart Make - Up dodaje szarej, zmęczonej i matowej skórze energii i blasku, znacznie poprawiając jej wygląd. Redukuje zaczerwienienia, zmniejsza widoczność porów, nadaje skórze zdrowo wyglądający odcień.
Niezwykle lekka i nietłusta formuła fluidu idealnie rozprowadza się na skórze, zapewniając naturalny makijaż i świeży efekt przez wiele godzin.
Ten sprytny fluid nie tylko upiększa Twoją cerę ale jednocześnie chroni ją i dba o jej kondycję! Zawiera kompleks specjalnie wyselekcjonowanych substancji aktywnych pochodzenia roślinnego i morskiego (żeń-szeń, kasztanowiec, lipa, morski glikogen), który zabezpiecza skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.

 Mam dosyć często problemy z cerą i już naprawdę sądziłam,ze świecenie się mojej twarzy będzie mi towarzyszyło już cały czas...
Oprócz tego zaczerwienienia, zapchane pory (chociaż już to co raz mniej) no i oczywiście przyszcze,któe w ostatnim czasie niestety pojawiają się co raz częściej :(
Co wymagam od takiego "kremu" :
Chciała bym aby skóra była jednolita w sensie,że nie było by widocznych przebarwień, nie wysuszał by skóry i oczywiście,żeby nie było potwornego efektu maski.

No i naprawdę miłe zaskoczenie.
Ja mam odcień nude 020

Posiada  lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza.Lekko matuje jednak po kilku godzinach i tak trzeba przypudrować co nie co.Nie powoduje efektu maski i powoduje,ze skóra wygląda świeżo i bardzo naturalnie.Nie trzeba go dużo nakładać ponieważ jest bardzo wydajny. Nie podkreśla porów,w sumie to mogę powiedzieć,ze nie są aż tak bardzo widoczne.Jednak mam problem z suchymi skórkami na nosie i koło nosa. I muszę się mocno natrudzić,żeby coś z tym zrobić,po kremie rzucają się trochę w oczy.
Zawiera filtry UVA I UVB.
Ogólnie jestem bardzo z niego zadowolona i jeżeli chodzi o ceną to jest nawet dość niska w stosunku do jakości bo około 15 zł jeżeli dobrze pamiętam...
TAK! TAK! TAK!

Proszę jeżeli macie jakieś sposoby na pozbycie się skórek o których pisałam wyżej(na nosie i na około) Proszę napiszcie mi.Peelingi itd używam ale mam wrażenie,ze ciągle co raz więcej tych skórek mi się pojawia...

:)

 

6 komentarzy:

  1. chyba nic więcej jak peeling,a potem dobry krem. Też tak miałam ale z czasem ustąpiło , na wiosnę znów na jakiś czas pojawią mi się suche skórki. Albo witamin Ci bark i tak Ci się skóra buntuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tymi witaminami to moze być...a kremy i peelingi już różne różniste próbowałam a to dalej jest i jest...

      Usuń
  2. Może na suche skórki pomogłoby Ci smarowanie masłem Shea? Mi zawsze pomaga przy suchych partiach skóry i nie zapycha porów co jest ważne w okolicy nos ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę! W sumie nie wpadła bym na to :)

      Usuń
  3. nie miałam jeszcze tego fluidu.. Też miałam problemy z tymi skórkami na czole i nosie straszne, teraz o nich myślę i chyba zniknęły bo ostatnio jakiś nie miałam problemów.. Sama jestem ciekawa, co pomogło.. Ale faktycznie dużo witamin ostatnio brałam i magnez i wapno i warzywa, owoce, nabiał.. Może to pomogło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie moje odżywianie się ostatnio woła o pomstę... Może to jest faktycznie przyczyną...

      Usuń

Zostaw ślad po sobie :)