Hmmm Nie za bardzo wiem co tu napisać...
Zgłosiłam cię co prawda do współpracy z Bingo Spa...Ja rozumiem,ze blog "raczkujący" itd...Ale szczerze mówiąc wolała bym dostać od nich jakąś miłą wiadomość, w której przepraszają ale za mało wyświetleń itd...Niż to co dostałam...
Próbki...
No i ok niech będą sobie i te próbki...
Ale wybaczcie
Nie będę opisywać działania, skutków ubocznych itd na podstawie próbek...No nie da się jak by się nie chciało...
Firma postawiła wymagania...oho! i to jakie...Ale ja wysiadam...Nie będę przez kilka próbek robić z siebie...hmm
Wiecie co...Nawet nie wiem jak to nazwać.
Ale żeby było jasne NIE NARZEKAM!
Tylko uważam,ze próbki powinny Im służyć jako reklama ich firmy ale nie w ten sposób. I na pewno nie jako produkt do "testowania"
Tyle...:)
no niestety też miałam próbki i mnóstwo dziewczyn również ;/
OdpowiedzUsuńHmmm czyżby oczekiwali obszernej "recenzji" ??
UsuńNo ciężko określić produkt po małej próbce... Ehh próbki się nadają do promocji, a jeżeli już to powinno się dawać próbki takich kosmetyków, po których niewielkiej ilości można stwierdzić czy nam pasują...
OdpowiedzUsuńCzy nam pasują i owszem może i po niektórych można by było napisać, ale nie recenzję... I reklamę na każdym profilu jaki się posiada...fb,blog itd...
UsuńAle może następnym razem przyślą coś lepszego? Może zawsze na początku dają tylko próbki? ja jeszcze nie nawiązałam z nikim współpracy, też mam początkujący blog, i widziałam na innych blogach od Bingo Spa normalne produkty do testowania... nie wiem na jakiej zasadzie oni działają...
OdpowiedzUsuń